Technologie VR coraz częściej przenikają do świata medycyny, są upowszechnianie we wspomaganiu pacjentów w walce z zaburzeniami funkcji poznawczych. O technologii VR, jej możliwościach oraz zastosowaniu rozmawiamy z dr Elżbietą Włodarską – neuropsycholożką, terapeutką VR, terapeutką z ponad 18 letnim stażem pracy z osobami po przebytych chorobach układu nerwowego.

Jak wygląda rynek technologii VR w świecie medycznym?

Wirtualna rzeczywistość to technologia znana już od lat 90., która na dobre zaczyna gościć w świecie medycznym. Bardzo popularna jest za granicą – w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, krajach skandynawskich. Zaczyna pojawiać się również w Polsce, dzięki start-upom oraz naukowcom, którzy  są otwarci na nowoczesne technologie i widzą w nich potencjał terapeutyczny.

Jak umiejscowiłaby Pani zastosowanie VR w terapii?

VR ma szerokie zastosowanie w medycynie – może to być edukacja, treningi umiejętności społecznych, terapie psychologiczne, ruchowe a nawet terapia bólu. VR jest narzędziem wspierającym terapię, a nie ją zastępującym. To terapeuta wybiera cel zastosowania technologii poprzez wybór odpowiedniej aplikacji. Większość dostępnych aplikacji pozwala, aby terapeuta tworzył personalizowane plany terapeutyczne z zastosowaniem technologii VR.

Kiedy zastosowanie VR ma sens? Czy już przy pierwszych zauważalnych problemach z pamięcią i zaburzeniami poznawczymi? 

Tak, VR może być przydatne już przy pierwszych zauważalnych problemach z pamięcią i zaburzeniami poznawczymi. Technologia ta może pomóc w ocenie i poprawie funkcji poznawczych, a także w zapobieganiu dalszemu pogorszeniu się stanu zdrowia. VR umożliwia stworzenie bezpiecznych i kontrolowanych środowisk, które mogą być dostosowane do indywidualnych potrzeb pacjenta, co jest szczególnie ważne we wczesnych etapach leczenia.

W czym VR może ułatwić proces leczenia? Jakie jest zastosowanie tej technologii w świecie medycznym?

Technologie VR mają bardzo szerokie zastosowanie w leczeniu depresji, przy realizacji programów relaksacyjnych, mogących pomóc pacjentom z depresją przenieść się do innego świata, który działa na emocje i samopoczucie pacjenta, jednocześnie oddziałując na mechanizmy biochemiczne, czyli stymulując wydzielanie dopaminy. Za pomocą VR możemy zapewnić pacjentowi nowe bodźce, które mogą opóźnić zaburzenia poznawcze. Technologia działa podkorowo, docierając do zasobów emocjonalnych i do możliwości poznawczych. Przeniesienie do świata wirtualnego może uaktywnić te części mózgu i pobudzić do działania. Przykładem może być moja pacjentka 75+, u której zdiagnozowałam zaburzenia pamięci. Po założeniu okularów VR i spędzeniu w nich 30 minut, na kolejnej wizycie poznała mnie, opowiedziała, że sesja w okularach uaktywniła w niej sny i powrót do wspomnień z przeszłości.

Czy zaobserwowała Pani inne przypadki przywrócenia procesów poznawczych lub opóźnienia progresji zaburzeń poznawczych po zastosowaniu VR? 

Tak – na przykład u osób w wieku senioralnym, które doznały udaru mózgu. Sesje z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości, oprócz zwiększenia ich możliwości ruchowych, powodowały poprawę w zakresie koncentracji uwagi, pamięci, funkcji wykonawczych czy funkcji wzrokowo – przestrzennych. Osoby korzystające z VR również były bardziej zmotywowane do codziennej terapii i wyżej oceniały swoje możliwości.

Czy są pacjenci u których stosowanie tego typu terapii jest nieskuteczne? 

Istnieją sytuacje, w których zastosowanie wirtualnej rzeczywistości jest nieskuteczne. Dzieje się tak z rozmaitych przyczyn. Pierwszą przyczyną mogą być skutki uboczne, jakie może nieść ze sobą wirtualna rzeczywistość, takie jak choroba symulatorowa (podobna do choroby lokomocyjnej), bóle głowy czy bóle gałek ocznych. Jest to bardzo indywidualne. Drugą przyczyną mogą być osoby z chorobami oczu – ciężkim niedowidzeniem, ślepotą lub różnicą w widzeniu między oczami (np. zezem). Te osoby mogą nie być w stanie skutecznie korzystać z VR. Również osoby cierpiące na schorzenia układu równowagi mogą odczuwać nasilone zawroty głowy, nudności i dezorientację podczas korzystania z VR, co uniemożliwia terapię. Kolejnym obszarem ograniczającym stosowanie technologii VR może być stan psychiczny osoby korzystającej – aktywna choroba psychiatryczna, omamy, halucynacje wzrokowe czy agresja. Tak jak każda inna terapia, terapia z VR wymaga często dostosowania do specyfiki pacjenta. Jeśli  bodźce nie odpowiadają jego problemom, terapia może być nieskuteczna. 

U jakich pacjentów efekty zastosowania VR są najlepsze i co to oznacza? 

Istnieje kilka grup pacjentów, u których obserwuje się pozytywne efekty stosowania wirtualnej rzeczywistości. Do tych efektów należą m.in. redukcja objawów takich jak ból, lęk czy napięcie, poprawa funkcjonowania (pacjenci często opisują to jako większą niezależność, lepsze samopoczucie i łatwiejsze wykonywanie ruchów) oraz wzrost motywacji.

Pozytywne efekty zauważa się w procesie terapii psychologicznej osób z zaburzeniami lękowymi, obniżeniem nastroju, z przewlekłym stresem czy fobiami. VR wspomaga neuroplastyczność mózgu, umożliwiając pacjentowi wykonywanie zadań ruchowych lub poznawczych w angażującym środowisku. Stymulacja wirtualna może wspierać powrót funkcji ruchowych i poznawczych po udarze lub urazie mózgu. Symulacje VR mogą również zmniejszać odczuwanie bólu, wpływając na mechanizmy percepcji bólu w mózgu.

Czy zastosowanie VR wobec osoby z wcześnie wykrytymi zmianami neurodegeneracyjnymi może oznaczać szanse na lepsze życie? Czy VR może podtrzymać pewne funkcje? Jeśli tak to jakie?

Zastosowanie VR u osób z wcześnie wykrytymi zmianami neurodegeneracyjnymi to naprawdę duża szansa na poprawę jakości życia. Dlaczego? Przede wszystkim VR pozwala na podtrzymanie funkcji poznawczych – na przykład pamięci, koncentracji czy orientacji przestrzennej. Wyobraźmy sobie, że pacjent ćwiczy w wirtualnym świecie codzienne sytuacje, jak robienie zakupów czy poruszanie się po mieście. To nie tylko trening, ale i stymulacja mózgu, która może opóźnić pogłębianie się objawów choroby. Pamiętajmy, że VR działa wielozmysłowo, stymulując cały układ nerwowy i pobudzając procesy neuroplastyczności.

Wirtualna rzeczywistość pozwala ćwiczyć codzienne czynności, jak gotowanie czy organizowanie dnia, co może pomóc pacjentowi dłużej funkcjonować niezależnie. To kluczowe, bo niezależność daje poczucie kontroli nad własnym życiem. 

No i to co ważne dla seniora – czyli ruch. Seniorzy mogą ćwiczyć równowagę, koordynację, a nawet wzmacniać mięśnie w motywującym, wirtualnym świecie. Dla wielu osób to znacznie ciekawsze niż zwykła sala rehabilitacyjna.

Jak często należy stosować to rozwiązanie, aby dało efekt?

Częstotliwość terapii VR zależy od rodzaju schorzenia i celów terapii, ale generalnie skuteczność wymaga regularności. Zazwyczaj zaleca się sesje 3 – 5 razy w tygodniu po około 20 minut. Kluczowe jest stworzenie powtarzalnych bodźców, które mózg lub ciało mogą utrwalać. Zależy to też od rodzaju schorzenia – np. w terapii PTSD wystarczające mogą być dwie sesje w tygodniu, a w terapii osób z chorobą Alzheimera – sesje codzienne. Oczywiście plan terapii musi być dostosowany indywidualnie. Ważne, żeby pacjent nie czuł się przeciążony. VR ma być narzędziem motywującym, a nie kolejnym stresorem. Dlatego regularność jest kluczowa. Jakkolwiek lepiej zacząć od mniejszych kroków i stopniowo zwiększać intensywność.

Czy poza depresją i leczeniem zaburzeń poznawczych są inne zastosowania VR?

Tak, chociażby do wspierania rehabilitacji. Pewne ćwiczenia w technologii VR wymuszają ruch, co z kolei pozytywnie wpływa na rozwój umiejętności motorycznych, zwłaszcza u osób po udarach.

Kolejnym zastosowaniem jest leczenie bólu. Badania przeprowadzone przez autorów aplikacji VR przeznaczonej do terapii domowej dla osób z przewlekłym bólem odcinka lędźwiowego kręgosłupa wykazały, że pacjenci wykorzystujący VR zażywają 50% mniej środków przeciwbólowych. 

Wprowadzenie w wirtualną rzeczywistość ma także pozytywny wpływ na niwelowanie lęku podczas badań, np. rezonansu magnetycznego lub tomografii. Zastosowanie wirtualnej rzeczywistości na 15 minut przed badaniem zniwelowała uczucie lęku przed przeprowadzeniem badania u pacjentów i doprowadziła do jego finalizacji.

Ciekawym przykładem jest opracowanie specjalnego modelu okularów odpornych na działanie promieniowania, które przenoszą dzieci podczas badania rezonansem w świat wirtualny. Wirtualna rzeczywistość współgra z rzeczywistością, łącząc realne dźwięki z pojawianiem się obiektów w świecie wirtualnym. Dzięki temu uwagę małych pacjentów odwraca się od badania i koncentruje na doznaniach niezwiązanych z procedurą medyczną.

Technologie VR mogą odwrócić uwagę od rzeczywistości i czasem bolesnych zabiegów, jakim jest usunięcie opatrunków po oparzeniach. Redukcja uczucia bólu przy zastosowaniu VR w przeprowadzonych badaniach wyraźnie to pokazała.

U ilu pacjentów w wieku senioralnym zastosowała Pani wirtualną rzeczywistość? 

Technologia VR została zastosowana była przeze mnie u około 40 pacjentów z zaburzeniami poznawczymi. Najstarszym pacjentem był 98 latek. Ponadto zdołałam przeszkolić personel medyczny z zakresu zastosowania technologii VR w polskich sanatoriach – w Ciechocinku, Gołdapii, Rabce Zdroju w efekcie terapii była poddana znacznie większa ilość osób. 

Czy istnieją badania lub placówki, które monitorują wpływ VR na procesy poznawcze? Czy są tego typu placówki w Polsce?

Monitorowaniem wpływu VR na procesy poznawcze głównie zajmują się jednostki naukowe, zwłaszcza instytuty psychologii funkcjonujące w ramach uczelni takich jak Uniwersytet SWPS czy UKSW w Warszawie. Na pewno jest więcej ośrodków badających możliwości wykorzystania VR w terapii procesów poznawczych.

Czy może Pani powiedzieć o samej wirtualnej rzeczywistości, w którą Pani przenosi swoich pacjentów? Jak wygląda ten wirtualny świat? Jakie ćwiczenia może przejść osoba z różnymi typami zmian poznawczych dzięki wirtualnej rzeczywistości?

Sama wirtualna rzeczywistość, w którą przenosimy pacjentów, jest starannie zaprojektowana, by odzwierciedlać zarówno realistyczne scenariusze, jak i te bardziej kreatywne, dostosowane do indywidualnych potrzeb pacjenta. Na przykład, mamy wirtualną kuchnię, która wygląda niemal jak rzeczywista. Pacjent może tam wykonywać codzienne czynności – przygotowywać kanapki, herbatę, układać produkty w lodówce czy porządkować szafki. Te zadania są kluczowe dla osób, które mają problemy z funkcjami wykonawczymi, takimi jak planowanie, organizacja czy pamięć proceduralna. Regularne ćwiczenie tych zadań pomaga im utrwalać wzorce zachowań potrzebne do codziennego życia. Innym wirtualnym środowiskiem jest sklep – pacjent wchodzi do wirtualnego sklepiku i ćwiczy robienie zakupów. Może to być prosta lista produktów do odnalezienia na półkach, co wspiera pamięć i koncentrację, ale także orientację przestrzenną. Tego typu ćwiczenia są bardzo ważne, ponieważ pomagają pacjentom odtwarzać czynności, które mogą być trudne w realnym świecie. Mamy również zadania ruchowe – pacjenci, na przykład, rzucają piłką do celu, co ćwiczy ich koordynację, refleks i precyzję ruchów. Te aktywności wciągają, a jednocześnie mogą być traktowane jako element rehabilitacji fizycznej. I jeszcze jedno: możemy przenosić pacjentów w bardziej kreatywne i fantastyczne miejsca, na przykład do magicznej krainy, gdzie pacjent się relaksuje. Często te magiczne scenerie, jak las pełen świecących drzew czy spokojna plaża, pomagają obniżyć poziom stresu i wprowadzić pacjenta w stan wyciszenia. To niezwykle ważne dla osób z neurodegeneracją, które często borykają się z niepokojem czy lękiem. Każde z tych środowisk – od kuchni po fantastyczne światy – jest dostosowywane do potrzeb konkretnej osoby.

Na co jeszcze wpływa wirtualna rzeczywistość? Czy ma ona szanse przynieść lepsze efekty leczenia od tych tradycyjnych?

VR może być wykorzystywany w terapii osób z niepełnosprawnościami oraz trudnościami w funkcjonowaniu i przemieszczaniu się. Technologia ta wspiera procesy neurorehabilitacji oraz terapię bólu, umożliwiając pacjentom korzystanie z leczenia bez konieczności opuszczania miejsca pobytu. VR może także ułatwić dotarcie do osób, które mają ograniczony dostęp do tradycyjnych form terapii. Jako uzupełnienie terapii, VR pozwala na jednoczesne stosowanie u kilku pacjentów, co odciąża personel medyczny i zwiększa efektywność procesu leczenia.

Czy istnieje w Polsce możliwość wypożyczania takich okularów i dowozu do pacjenta?

Obecnie w Polsce nie ma jeszcze w pełni rozwiniętej możliwości wypożyczania okularów VR do użytku domowego, ale sama technologia i dostępne aplikacje są już na to gotowe. Oprogramowanie terapeutyczne, które pozwala na stymulację poznawczą, ćwiczenia ruchowe czy trening codziennych czynności, istnieje i jest wykorzystywane w placówkach rehabilitacyjnych, szpitalach czy ośrodkach terapeutycznych. Problem leży raczej po stronie organizacyjnej i dostępności – brak jest powszechnej usługi wypożyczania sprzętu VR, co utrudnia pacjentom korzystanie z tej technologii w domowych warunkach. Niemniej jednak aplikacje, które są już opracowane, mogłyby być używane poza ośrodkami – wystarczy odpowiedni sprzęt i instruktaż dla pacjentów lub ich opiekunów. Potencjał istnieje, aplikacje są gotowe, natomiast czekamy na rozwój infrastruktury, która umożliwi pacjentom łatwy dostęp do tej technologii w ich domach. To kierunek, który może w przyszłości zmienić sposób prowadzenia rehabilitacji w Polsce.

Jakie są koszty zakupu technologii VR do ośrodków rehabilitacyjnych lub zakładów opiekuńczych?

Koszt zakupu aplikacji do ośrodka to kwota rzędu 80-100 tys. zł. Przy czym są to certyfikowane aplikacje zawierające różne ćwiczenia, gry. Najbardziej popularnym modelem jest Oculus 3. Zwykłe technologie VR dostępne dla przeciętnego obywatela to koszt od około 2.5 tysiąca do 12 tysięcy złotych.

Czy istnieje rządowe dofinansowanie tego typu rozwiązań w Polsce i na świecie?

W Polsce nie istnieje system rządowego dofinansowania takich terapii. W Europie staje się to standardem. Wiodącą rolę odgrywają Niemcy, gdzie nawet można uzyskać receptę na aplikację wspierającą terapię depresji. Również w USA jest częściowe finansowanie terapii domowej z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. Niestety Polska jest pod tym względem daleko w tyle. Środowisko medyczne już dostrzega potencjał tej technologii, więc czas, aby osoby odpowiedzialne za regulacje również zaczęły to dostrzegać. 

Czy w Pani opinii rezultaty stosowania VR są na tyle obiecujące, aby je upowszechnić w placówkach? Czy za kilka lat usługi VR staną się powszechne? Jakie są Pani przewidywania?

Moim zdaniem rezultaty stosowania VR w rehabilitacji i terapii poznawczej są naprawdę obiecujące i zdecydowanie zasługują na szersze upowszechnienie w placówkach. Wirtualna rzeczywistość pozwala na stworzenie angażujących, interaktywnych środowisk, które pomagają pacjentom ćwiczyć i rozwijać umiejętności w sposób, który jest nie tylko skuteczny, ale i motywujący. Z perspektywy przyszłości myślę, że usługi VR w rehabilitacji staną się powszechne w ciągu kilku najbliższych lat. Technologia już teraz wykazuje ogromny potencjał w takich dziedzinach jak neurologia, psychiatria, rehabilitacja ruchowa, że za kilka lat VR będzie nie tylko standardem w specjalistycznych ośrodkach, ale także pojawi się w wielu placówkach medycznych i rehabilitacyjnych. Z biegiem czasu, gdy koszt sprzętu VR będzie spadał, a technologia stanie się jeszcze bardziej intuicyjna, pojawią się usługi wypożyczenia okularów VR z programami terapeutycznymi do użytku domowego. Takie rozwiązanie dałoby pacjentom możliwość kontynuowania terapii w komfortowych warunkach, co również przyczyniłoby się do szybszego wprowadzania tej technologii na rynek. 

Miliardy dolarów są inwestowane w VR i tworzenie przemysłu rozrywkowego. Jeśli porównalibyśmy wydatki na rozrywkę vs. wydatki na programy terapeutyczne do jakich wniosków moglibyśmy dojść?

To pytanie dotyka ważnej kwestii związanej z priorytetami inwestycyjnymi w różnych branżach. Wydatki na VR w przemyśle rozrywkowym – gier, filmów czy pornografii – są rzeczywiście ogromne i przyciągają miliardy dolarów. Porównanie wydatków w rozrywce z inwestycjami w programy terapeutyczne może pokazać, jak duży jest jeszcze dystans, który trzeba pokonać, by VR w terapii stało się równie powszechne jak w rozrywce. Wydatki w branży rozrywkowej mogą przyczynić się do szybszego rozwoju technologii (lepsza grafika, większa immersja, mniejsze koszty produkcji), które z kolei mogą zostać zaadaptowane do celów terapeutycznych. Jednak wciąż brak jest odpowiednich funduszy na adaptację VR w medycynie na szeroką skalę. Tym bardziej, że adaptacja VR do zastosowań medycznych jest regulowana. Aplikacje muszą uzyskać certyfikację medyczną, co jest bardzo kosztownym procesem. Wydaje mi się, że jeśli VR ma być w pełni wykorzystywane w terapii, muszą zostać przeznaczone odpowiednie fundusze na badania kliniczne, rozwój specjalistycznych aplikacji, edukację terapeutów i sprzęt. Niestety, rynek terapeutyczny nie generuje takich dochodów jak przemysł rozrywkowy, więc inwestycje są bardziej rozproszone i mniej intensywne. 

Czy istnieją badania VR na dużej grupie osób w odstępach czasowych, które mierzą zmiany – usprawnienia procesów poznawczych u pacjentów?

Tego typu badania są coraz bardziej powszechne, zwłaszcza w kontekście terapii neurodegeneracyjnych, rehabilitacji po udarach, oraz w pracy z osobami z demencją lub zaburzeniami poznawczymi. Na przykład, jedno z badań z 2020 roku przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badało efektywność programów VR w rehabilitacji pacjentów po udarze mózgu. Pacjenci byli poddawani regularnym sesjom VR przez kilka tygodni, a wyniki wskazywały na poprawę w zakresie umiejętności motorycznych, koncentracji i pamięci roboczej. Z kolei w innym badaniu z 2021 roku, na grupie 80 osób z wczesnymi objawami demencji, oceniano zmiany w pamięci, orientacji przestrzennej i zdolności do rozwiązywania problemów. Okazało się, że osoby regularnie korzystające z VR wykazywały poprawę w zakresie pamięci i orientacji przestrzennej, co sugeruje, że VR może wspierać utrzymanie tych funkcji poznawczych. Badania nad zastosowaniem VR w terapii poznawczej wciąż są w fazie intensywnego rozwoju, już teraz dostępne są dowody na pozytywne efekty tej technologii w rehabilitacji poznawczej, zwłaszcza wśród osób starszych, pacjentów po udarach czy z neurodegeneracyjnymi chorobami mózgu. 

Skąd Pani czerpie wiedzę na temat technologii i jak to się stało, że zainteresowała się Pani wdrożeniem VR do terapii?

Moja wiedza na temat technologii, w tym wirtualnej rzeczywistości, pochodzi głównie z uczestnictwa w licznych konferencjach naukowych i branżowych, które gromadzą ekspertów w dziedzinie neuropsychologii oraz nowych technologii. Jedną z najbardziej znaczących konferencji, na której zdobyłam wiedzę, jest EITHealth, która organizuje wydarzenia poświęcone innowacjom w zdrowiu i rehabilitacji. Konferencje te przyciągają specjalistów z różnych dziedzin medycyny, psychologii, neurologii, ale także technologii, co stwarza doskonałą okazję do wymiany doświadczeń. Dodatkowo, biorę udział w wydarzeniach takich jak VR Rehab Week, gdzie omawia się zastosowanie wirtualnej rzeczywistości w terapii rehabilitacyjnej, czy VR 4 Pain, które koncentrują się na roli VR w leczeniu bólu i rehabilitacji. Te konferencje są szczególnie cenne, ponieważ pozwalają na poznanie najnowszych badań, a także doświadczeń praktyków, którzy wdrażają technologie w codziennej terapii. Dzięki takim wydarzeniom mam dostęp do najnowszych odkryć, rozwiązań oraz narzędzi, które mogą być zastosowane w pracy neuropsychologa.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Katarzyna Konieckiewicz

Dr Elżbieta Włodarska, neuropsycholog Centrum Origin Otwock, absolwent Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie na kierunku psychologii ze specjalizacją w diagnozie i terapii neurologicznej, Uniwersytetu SWPS na kierunku psychologia kliniczna oraz Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji w Lublinie ze specjalizacją neuropsycholog – terapia kliniczna. Przez ostatnie 20 lat była odpowiedzialna za diagnostykę i terapię neuropsychologiczną osób z trudnościami językowymi (afazje), pamięciowymi, wykonawczymi. Pracuje z seniorami z wykorzystaniem metodyki Montessori Senior Lifestyle. Projektantka i twórczyni terapeutycznych aplikacji VR, ekspertka w medycznym zastosowaniu VR, terapeutka osób dorosłych i dzieci w śpiączce i minimalnym stanie świadomości. Od 2019 roku zajmuje się terapeutycznym wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości.

Zdjęcia udostępnione są przez Technomex Sp. z o.o.